Na dyskotece Jasio podchodzi do siedzącej przy stole dziewczynki i pyta:
-Zatańczysz?
-Tak, chętnie.
-To dobrze,bo nie mam gdzie usiąść!






- Karolinko, czemu płaczesz?
- Aaaa, bo wujek spadł z drabiny i połamał szafkę i stłukł lustro....
- I co, żal Ci wujka? Stało się mu coś?
- Nieeee, ale mój brat to widział, a ja nieeeeeee.....





 Małgosia była grzeczna, dlatego dostała od mamy dwa złote. Zapomniała jednak podziękować.
- Nie masz mi nic do powiedzenia? - podpuszcza ją mama.
Dziewczyna milczy.
- A co ja zawsze mówię tacie, kiedy daje mi pieniądze?
- "Tylko tyle"?




Jasiu pyta mamę:
- Mamo wiesz ile jest pasty do zębów tubce?
- Nie synku
- A ja wiem - od telewizora do kanapy.

 

 Jaś pyta tatę:
-Czy masz dla mnie coś do zrobienia, bo chciałem pójść z Kubą do kina?
-Nie, w tej chwili nic nie mam.
-To może mógłbyś wypłacić mi 10 zł zasiłku dla bezrobotnych?



Ojciec przegląda dzienniczek Jasia.
-Co to? Znowu jedynka z historii?
-Niestety, historia lubi się powtarzać!


      rys.E.Lutczyn

Ojciec przychodzi do syna i mówi do niego:
- Synu chodź porozmawiać o seksie .
 A syn na to:
- Tato, a co chcesz wiedzieć?
 rys.S.Mrożek


 Jeden przedszkolak mówi do drugiego:
- U mnie modlimy się przed każdym posiłkiem.
- U mnie nie. Moja mama bardzo dobrze gotuje.

 




                              
                    


                                                             zamieściła Małgosia K.